TORT SACHERA wg Władysława L. |
|
|
|
Wpisany przez Administrator
|
czwartek, 25 stycznia 2007 17:35 |
Jak wiadomo nikt nie zna przepisu na prawdziwy tort Franza Sachera, kucharza Metternicha i wszystkie publikowane przepisy to mniej lub bardziej udane naśladownictwa. Pretensje do posiadania tajemnicy roszczą dwie wiedeńskie firmy: hotel Sacher i cukiernia Demela, który odkupił przepis od wnuka Sachera. Główna różnica między obu wersjami jest to, że u Sachera konfitura morelowa znajduje się miedzy dwiema warstwami ciasta, u Demela zaś jest rozsmarowana po wierchu i przykryta polewą. Poniższy przepis pochodzi z Vienesse Cookery Josepha Wechsberga, opatrzony moimi uwagami i nawiązuje do szkoły hotelu Sacher. Przygotować dwie tortownice o średnicy 20 cm. Wyłożyć je natłuszczonym papierem pergaminowym. 200 g najlepszej gorzkiej czekolady kuchennej roztopić na łaźni wodnej. Ubić lekko 8 żółtek i zmieszać ze 125 g stopionego masła i czekoladą na jednolitą masę. Ubić ręcznie NA SZTYWNO 10 białek dodając szczyptę soli, a pod koniec 140 g cukru pudru i nieco ziarenek wanilii. 1/3 tych białek mieszamy z masą jajeczno-czekoladową. Następnie po trochę dodajemy resztę. Pamiętajmy - piana do masy, nie odwrotnie. Uważajmy też, żeby ani trochę masy nie zanieczyściło piany podczas jej dodawania. Odrobina tłuszczu w pianie popsuje ją od razu! Do mieszania najlepiej użyć miotełki kuchennej. Dodajemy 125 g przesianej mąki tortowej. Wszystko mieszamy do uzyskania jednolitej masy. Ciasto wlewamy równo do obu tortownic. Pieczemy w 180°C. przez przynajmniej 3 kwadranse, aż patyczek wbity w ciasto wyjdzie suchy. Wyrzucamy ciasto z tortownic i studzimy. Jeśli oklapło nie damy go gościom, zjemy w tajemnicy. Najtrudniejsze za nami. Na polewę używamy 150 g czekolady, którą łamiemy na kawałki i wrzucamy do garnuszka z 250 ml śmietanki tortowej, 189 g cukru pudru i ziarenkami wanilii. Na umiarkowanym ogniu mieszamy to, aż czekolada się stopi, następnie podgrzewamy bez mieszania 5 minut. Ubijamy 1 całe jajko, dodajemy do niego 3 łyżki polewy, mieszamy i dajemy z powrotem do garnuszka z polewą. Podgrzewamy mieszając 1 minutę. Studzimy. Jedną z połówek tortu smarujemy nie grubo gładką, bez kawałków owoców, konfiturą morelową. Przykrywamy drugą połową, smarujemy całość polewą używając specjalnej szpatuły lub dużego szerokiego noża maczanego w wodzie. Gotowy tort - do lodówki na co najmniej 3 godziny. Wyjmujemy go stamtąd 1/2 godz. przed podaniem. Podajemy koniecznie z bitą śmietaną i kawą po wiedeńsku. Smacznego !
Władysław Los - przepis z sieci
|