PIERNIK MAMY WOJTKA |
Wpisany przez Dana | |||
sobota, 24 lutego 2007 18:36 | |||
A oto przepis na piernik -- dostałam go lata temu od mamy jednego kolegi z klasy, dlatego nazywam go piernik mamy Wojtka.
350 g prawdziwego miodu, 1/2 kilograma mąki, 100 g masła, 3 jajka, łyżeczka proszku do pieczenia, przyprawy korzenne, bakalie, czekolada do polania. Rozpuszczamy miód, ale ostrożnie! nie na pełnym ogniu! Wrzucamy doń przyprawy, np. którąś z gotowych, albo też te, które uważamy za stosowne. Dodajemy masło, niech się rozpuści. Dodajemy mąkę. Jak trochę ostygnie, to wrzucamy, ucierając/ubijając, po jednym żółtku. Z białek ubijamy pianę, wszystko delikatnie mieszamy. Dodajemy proszek do pieczenia. Dorzucamy bakalie (sporo, orzechy, migdały, rodzynki, śliwki suszone...). Mieszamy. Wylewamy do podłużnej formy i pieczemy godzinę w temperaturze 180 stopni. Po upieczeniu wyjmujemy z formy i polewamy rozpuszczoną gorzką czekoladą. W tym momencie można wykonać dekorację: albo wspomniane przeze mnie kwiatki, albo cokolwiek innego. Można ten piernik długo przechowywać, i podawać, np. z powidłami śliwkowymi. Niektórzy też lubią do niego konfiturę truskawkową, ale dla mnie to ciut za słodkie :-) Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć. miłośniczka pierników :-)
|
|||
Poprawiony: niedziela, 07 grudnia 2008 20:12 |