To jeden z najbardziej tradycyjnych sposobów podania flaków w Polsce. Fakt, że tych pulpetów nie robi się z mięsa, ale z łoju lub szpiku. Drugim ewentualnym dodatkiem do flaków jest kiszka kaszana. Przepis na tradycyjne flaki po warszawsku w dużym skrócie wygląda następująco: Potrzeba: ok. 2 kg flaków, marchew, kalarepa, pietruszka, seler, cebula, 2 łyżki masła, 2 łyżki mąki, Po wstępnym przygotowaniu i ugotowaniu flaków do miękkości krajemy je i zalewamy rosołem. Dodajemy pokrajane w słupki i wstępnie podduszone jarzyny i gotujemy, aż jarzyny zupełnie zmiękną. Przed wrzuceniem jarzyn można dodać pół litra mleka (na ok. 3 litry flaków). Zaciągamy flaki białą zasmażką. Przyprawiamy flaki na krotko przed podaniem solą, białym pieprzem, gałką muszkatołową, imbirem, majerankiem. Pulpety: Ćwierć kilo łoju nerkowego lub szpiku, 2 jajka, 1 szklanka tartej bułki, cebula, sól, pieprz Ćwierć kilo łoju nerkowego lub szpiku mielimy w maszynce, rozcieramy w misce z dwoma żółtkami, dodajemy tartej bułki, tyle, by miały odpowiednią konsystencje, jak kluski kładzione. Z dwu białek ubijamy pianę i mieszamy ją z tym łojem. Dodajemy trochę podsmażonej cebulki, solimy, pieprzymy. Formujemy pulpety, które wkładamy na łyżce do gorącego rosołu i gotujemy. Kiszka kaszana: kawałek kiszki do nadziewania wymyć i wymoczyć. Posiekać drobno kawałek łoju nerkowego, zagotować w ćwierci litra wody, posolić, popieprzyć, przyprawić majerankiem imbirem, dodać małą utartą cebulę. Ćwierć litra kaszki krakowskiej zatrzeć jajkiem i zaparzyć w gorącej wodzie z łojem. Gdy napęcznieje i trochę wystygnie nadziać nią kiszkę, zawiązać nitką bawełnianą i ugotować w osolonej wodzie, aż wypłynie na wierzch. Pokrajać w ukośne plastry. Flaki podajemy w misie. Na środku układamy pulpety, boki przybieramy plastrami kiszki. Po wierzchu posypujemy siekaną zieloną pietruszką i polewamy masłem z zasmażoną tartą bułeczką. Do przyprawiania podajemy tarty parmezan, majeranek i imbir. Władysław Łoś - przepis z sieci
|